Megi nadal jest w szpitalu w Multiwecie. Czuje się już znacznie lepiej. Odwiedza ją jej siostra Tara, która także wymaga leczenia lecz nie musi być hospitalizowana. Dwa szczeniaki nadal są w szpitalu na Conrada, dwa kolejne leczą się ale tak jak Tara mieszkając w domach tymczasowych. Megi była w najcięższym stanie. Miała przetaczaną krew, przetaczane osocze. Cudem przeżyła. 

Nadal walczymy z inwazją pasożytów. W takich małych ciałkach mieliśmy niewyobrażalne ilości glist, tasiemców a dodatkowo wykryto kokcydia. 
Jeden szczeniak umarł pierwszej nocy. Osiem miało ogromne anemie, niedobory wszystkiego, zapalenia jelit, płuc, dwa szczeniaki miały babeszję.
Kochani, samo leczenie Megi wynosi na dzień dzisiejszy ok 1300 zł! Poza Megi mamy do opłacenia szpital na Conrada, Elwet, lecznicę na Poligonowej, lecznicę w Wilanowie.... 
Ratujemy te małe istotki i robimy dosłownie wszystko co można by wreszcie były zdrowe i nie pamiętały tego co przeżyły...
Skończyły nam się fundusze. Zaczynamy mieć długi w lecznicach....
Bardzo prosimy o wsparcie! 
Dane fundacji:
Fundacja Serce dla Zwierząt
ul. Baborowska 5 m 76
01-464 Warszawa
nr konta 44 1090 1841 0000 0001 2339 1619 
Dla przelewów z zagranicy:
IBAN: PL44109018410000000123391619
SWIFT: WBKPPLPP
PayPal: fundacja@sercedlazwierzat.org
Dziękujemy.