Nasi nowi podopieczni to Dionizy i Konstanty - są to ich nowe imiona podarowane na dobry początek nowego życia. Pieski przebywały w skandalicznych warunkach we wsi pod Kielcami. Ich właścicielką była 80 letnia babcia, która nie potrafiła o nie zadbać i raczej nie zdawała sobie sprawy ze stanu zwierząt.... 

Dzięki dobrym sercom ludzi, którzy nie byli obojętni dziadkowie przyjechali pod naszą opiekę. 
Dyzio i Kostek trafili prosto do całodobowej Przychodni Weterynaryjnej Jarosław Falkowski. Zostały w szpitalu. 
Ich wiek oceniony został na ok 14 i 12 lat. Stan skrajnego zagłodzenia. Jeden i drugi piesek to skóra i kości. Miały wrośnięte w opuszki pazury, przyjechały cuchnące, oblepione błotem i zapchlone.
Pobrana została krew na profil diagnostyczny oraz oznaczyliśmy poziom hormonów tarczycy. Jak przypuszczał Pan Doktor oba pieski mają jej niedoczynność.
Wdrożone zostało leczenie. Są także na odżywczej diecie, która pozwoli im wyrównać niedobory.
W piątek dziadek Dyzio jedzie do spa :) Będzie kąpany a także groomerka pozbędzie się kołtunów i filcu z błotem i kupą jakim piesek jest oblepiony.
Pieski są bardzo sympatyczne ale jeszcze mocno zdezorientowane i przestraszone nową sytuacją ale wierzymy, że jeszcze będą szczęśliwe.
Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu i utrzymaniu Dionizego i Konstantego. Staruszki mają tylko nas... 

Fundacja Serce dla Zwierząt
ul. Baborowska 5/76, 01-464 Warszawa
nr konta: 44 1090 1841 0000 0001 2339 1619 
w tytule dla staruszków

Jeśli ktoś chciałby podarować dom tymczasowy prosimy o kontakt 516 091 867