Czyli subiektywny przewodnik po preparatach na kleszcze.
Najbardziej prawdziwe będzie jeśli napiszemy, że na tej wojnie nie ma reguł! Kleszczy jest dużo, nasze psy smakują im mniej lub bardziej, a preparaty działają różnie u różnych czworonogów.
W Fundacji jest nas trochę, a z naszymi psami jest nas dużo, dużo więcej. I każda z osób podaje inny- jej zdaniem- najlepszy sposób na kleszcze. W naszej fundacyjnej sondzie sto procent skuteczności daje tabletka Bravecto. Tabletka do rozgryzania i żucia. Wielkość dawki dostosowuje do naszego psa weterynarz. Działa przez trzy miesiące. Brego naszej Moniki używa Bravecto od jakiegoś czasu. Do tej pory zero kleszczy, a ta drużyna często włoczy się po łąkach, polach i lasach. Cena to około 100 złotych.
Wiele z naszych psów miało lub ma obroże przeciw kleszczom. W sklepach i u weterynarzy wybór jest ogromny, a ceny wahają się od kilkunastu do kilkudziesieciu złotych. Z działaniem jest różnie. Oto kilka naszych opinii: Marta - Brendi i Lena mają obroże Foresto. Na Brendi działa świetnie i nie będę zmieniać, bo nigdy nie miała wkręconego kleszcza, Lena ma czasem lokatora. Beata - Od zeszłego roku obroże Foresto, drugi sezon. Tylko raz w zeszłym roku po pierwszym założeniu znalazłam po 1 kleszczu na Sabie i Heli. Od tamtej pory nic. Koszt obroży Foresto zależy od jej długości i wagi psa. Średnio ok. 80 zł. Jest wodoodporna! Gosia - Scarletka ma obroże Kiltix i odpukać ani w zeszłym ani w tym roku kleszcza nie miała. Cena ok. 60 zł. Kasia - U mnie na obrożach Sabunol caly zeszły sezon było ok. W tym roku znalazłam kleszcza. Cena ok. 15 zł.
Są wśród nas też tacy, którzy nie dają wiary jednemu preparatowi. :) Paula i jej czworonożni przyjaciele stosują obroże Foresto w połaczeniu z preparatem spot on Advantix. Jak twierdzi, ten zestaw jeszcze nigdy nie zawiódł. Spot on Advantix - cena ok. 20 zł. Beata z kolei łączy preparaty, gdy wyjeżdża z psami na Mazury. Stosuje obroże Foresto i środki spot on. Dla niewtajemniczonych, spot on to krople sprzedawane w specjalnych pipetach. Zakrapia się nimi skóre psa. Dokładny sposób dawkowania zawarty jest na ulotce.
Dowiedzieliśmy się jeszcze o dwóch sposobach ochrony lub próby ochrony czworonogów przed kleszczami. Pojawiło sięurządzenie odstraszające kleszcze. Działa poprzez ultradźwięki. Nikt z nas nie stosował, ale są tacy, co mówią, że działa jak każdy inny amulet... :) No i podobno obroża z bursztynami też działa! :P Nie sprawdzaliśmy i raczej nie polecamy próbować.
Autor: Róża Kwiecińska