Kiedy decydujemy się na przyjęcie pod nasz dach tymczasowego podopiecznego warto pamiętać o kilku ważnych sprawach.
W ciągu pierwszych 24 godzin powinniśmy udać się z maluchem do weterynarza sprawdzić jego stan ogólny i wykluczyć niebiezpieczne dla życia choroby.
Szczeniaki które nie miały zapewnionej opieki lekarskiej nigdy wcześniej wymagają odrobaczenia, odpchlenia a w pózniejszych dniach szczepień, o których powie nam weterynarz.
Kilka dni przed przywiezieniem malucha do domu musimy zaopatrzyć się w karmę dla szczeniąt (dopasowaną do wieku), podkłady, zabawki, małe miseczki oraz zorganizować miejsce do spania dla malucha. Już po „przeglądzie” psie dziecko trafia do naszego domu i...co wtedy?
Warto już od pierwszego dnia uczyć malucha, że do spania ma posłanko, że je o określonych porach, że do siusnia służy mata. Każdy pies jest inny, każdy ma inny charakter, tutaj też musimy liczyć trochę na naszą intuicję.
Szczeniak pokaże nam na co ma ochotę, jeśli trafi nam się bardzo wycofane, przestraszone maleństwo nie ma co na siłę go nosić, trzeba dać mu dzień lub dwa na oswojenie się z nową sytuacją. Odważny szczeniak szybko się zaaklimatyzuje i raz dwa przywyknie do nowych warunków. Traktujmy go tak jak traktowalibyśmy naszego psa- w końcu jesteśmy na pewien czas jego rodziną!
Autor: Monika Machera-Zahorowska