Pod opiekę Fundacji Serce dla Zwierząt trafiła znaleziona na ulicy kotka w koszmarnym stanie! Wychudzona, ledwo trzymająca sie na nóżkach! Małą od razu zawieźliśmy na ostry dyżur do lecznicy całodobowej. 

Jakie warunki trzeba spełnić aby nim zostać? Kochać zwierzaki i chcieć na jakiś czas dać odrobinę tej miłości psim lub kocim sierotkom zanim znajdą swój dom stały. Masz swoje zwierzaki? To dobrze - bo podopieczni uczą się relacji z nimi :) 

Prosimy o wsparcie dla Gai. Nawet 1 zł jest ważna bo razem mamy wielką moc!

Leśne pieski są już samodzielne! Aktualne zdjęcia wkrótce! 
Ale już teraz prosimy o pomoc w imieniu bezdomnego Pana i psiaków. 

Gaja - sunia z interwencji nadal nie znalazła domu. Po długim pobycie w szpitalu przenieśliśmy ją do hoteliku dla zwierząt. Mijają miesiące a nikt nadal nie pokochał naszej księżniczki.

Rozliczenie ostatnich zbiórek:
-Matylda, zbiórka na mleczko i profilaktykę osieroconej kici 0 zł 
-kociaki zabrane ze schroniska, walczące o życie z panleukopenią 10 zł
-Gaja, kiedyś zagłodzona sunia z interwencji, kolejny miesiąc utrzymania w hotelu 0 zł 
(opiekunowie wirtualni 300 zł a płacimy ok 800 zł)
-kicia z podejrzeniem chorego serduszka po badaniach kardiologicznych 0 zł

Dzidzia i Angie to ok 12 tygodniowe kruszynki, które przyjęliśmy pod opiekę z jednego z podwarszawskich schronisk. Niestety kotki były osowiałe, nie chciały jeść, miały biegunkę i wymioty. Wizyta u weterynarza potwierdziła nasze obawy - panleukopenia :(

Jedna z naszych wolontariuszek - Beata pojechała dziś ze swoją sunią do weterynarza. Tam spotkała Pana, który przyniósł to oto maleństwo w kubełku...

Jeśli los Zwierząt nie jest Wam obojętny, chcielibyście Im pomagać, ale pęd życia, zatrzęsienie obowiązków i permanentny brak czasu nie pozwala Wam na wiele, możecie pomóc bez wychodzenia z domu. Wystarczy troszkę poklikać i zrobicie dobry uczynek :)

Razem mamy wielką moc. Pobyt Gai w hoteliku generuje koszty. Pomóżmy!

Pomóżcie, pomóżcie, pomóżcie... Codziennie Wasze prośby zalewają naszą skrzynkę mailową, codziennie odbieramy telefony z prośbą o pomoc. Tu piesek, tam kotek, ten się błąka, tamten cierpi przez ludzi, jeszcze inny cierpi z powodu choroby i bezdomności. Fala cierpienia i potrzeb nas zalewa a my...topimy się pod nią!

Piątka ok 4 tygodniowych maluchów została w dobrej wierze, lecz bezmyślnie zabrana od dzikiej mamy i przyniesiona do lecznicy. Niestety okazało się, że maluchy nie są jeszcze samodzielne a powrót do kotki stał się już niemożlwy...

Pod opiekę Fundacji Serce dla Zwierząt przyjęliśmy kolejne maluchy w potrzebie. 

W dniu dzisiejszym w Warszawie odbyło się niezwykłe wydarzenie: znani z telewizyjnych show kucharze wspólnie gotowali dla osób chcących wesprzeć cel akcji - pomoc dla bezdomnych zwierząt! Gotowali finaliści i uczestnicy takich programów kulinarnych jak MasterChef, Hell’s Kitchen i Top-Chef.