Wersja twojej przeglądarki jest przestarzała. Zalecamy zaktualizowanie przeglądarki do najnowszej wersji.

Przekaż darowiznę dla naszych podopiecznych:

 

1) za pomocą Dotpay:

 

2) za pomocą Paypal:

  

3) lub przelewem na konto:

Fundacja Serce dla Zwierząt
ul. Baborowska 5/76, Warszawa

nr konta: 44 1090 1841 0000 0001 2339 1619 

Dla przelewów z zagranicy:

IBAN: PL44109018410000000123391619

SWIFT: WBKPPLPP

 


 

Robisz zakupy w sklepach internetowych?

Rób to przez serwis FaniMani.pl a określony procent wartości transakcji zostanie przekazany naszym podopiecznym! 

8 szczeniąt z interwencji walczy o życie!

Opublikowany 2016/10/11

Kilka dni temu do Fundacji Serce dla Zwierząt zgłosiła się bardzo biedna rodzina z podwarszawskiej wsi z błagalną prośbą o pomoc. Ok 15 ciągle rozmnażających się psów, zero pomocy z gminy, brak środków do życia. 
Szybka mobilizacja wolontariuszy, zbiórka darów, zakupy zarówno dla zwierząt jak i dla ludzi i w niedzielę wyruszyłyśmy do wsi oddalonej o 70 km od Warszawy zorientować się w sytuacji.

Zastałyśmy na miejscu dramat psów oraz ludzi, którym każdy pomocy odmawia. Pani płakała i dziękowała nam mówiąc, że napisała list nawet do samego prezydenta, do gmin, fundacji i nikt nie zareagował a ten koszmar trwa od lat... 

 


Widok szczeniaczków, które siedzą pod płotem a mokrej szmacie a w misce mają rozmoczony chleb na długo pozostanie w naszej pamięci. Obok w klatce na króliki kolejny miot. Szczeniaki jadły przy nas myszy...

 

 

Po cichu Pani szczepcze mi do ucha płacząc, że 2 nie żyją i pokazuje ciałka ok 7 tyg maleństw. Jak się okazało jeden rzeczywście martwy ale druga sunia oddycha i bije jej serduszko. Nieprzytomną pakujemy do kontenerka, szybkie wypakowywanie darów, robienie dorosłym psom zdjęć do ogłoszeń. 
Decyzja - nie zostawiamy ani jednego szczeniaka mimo, że mają mamy. 
Nie mamy możliwości zabrania więcej psów. Są już na tyle duże, że można je oddzielić od matek.

 

 

9 szczeniąt ledwie mieści się do naszych kontenerków. Nie byłyśmy przygotowane na tak liczną gromadę ani na to, że szczenięta są chore.
Na sygnale pojechałyśmy do lecznicy. 

Suczka w stanie agonalnym. Pozostała ósemka również w nie najlepszym stanie. Wyziębione, rój pcheł pokrywający grubą warstwą futro. Potworne zarobaczenie. Powiększone węzły. Bolesne brzuchy. Blade. 

Pobrana została krew. Każdy malec ma ogromną anemię, silny stan zapalny organizmu. Testy na parwowirozę i nosówkę ujemne. Wykluczone zatrucie myszami, które zjadły trutkę. 

 


Mimo starań lekarzy straciliśmy najsłabsze maleństwo :( 
4 szczenięta są w szpitalu. 4 kolejne w dwóch domach tymczasowych. 
Dwa są w stanie ciężkim i walczymy o ich życie.

Sekcja zwłok najsłabszej suni wykazała, że przyczyną śmierci było skrajne wyniszczenie organizmu spowodowane ogromną ilością glist psich, które były nawet w przełyku. Pchły dodatkowo przyczyniły się do osłabienia, anemii i wszystko razem z warunkami w jakich żyła doprowadziło do śmierci. 
Walczymy o nasze maluchy i będziemy walczyć o resztę psów. Obecnie te które tam zostały są zabezpieczone dość dużą ilością karmy ale zabranie samych dzieci zupełnie nie rozwiązało problemu. 

Dzieciaki dostają masę leków oraz są w szpitalu. Koszty są bardzo duże. Nie wiemy co przyniesie kolejny dzień ale robimy wszystko co naszej mocy. Potrzebujemy jednak wsparcia. Sami nie damy rady.

Dane fundacji:
Fundacja Serce dla Zwierząt
ul. Baborowska 5 m 76
01-464 Warszawa
nr konta 44 1090 1841 0000 0001 2339 1619 
Dla przelewów z zagranicy:
IBAN: PL44109018410000000123391619
SWIFT: WBKPPLPP
PayPal: fundacja@sercedlazwierzat.org
Dziękujemy.

Polityka dotycząca plików cookies

Ten serwis korzysta z plików cookies do przechowywania informacji na twoim komputerze.

Czy akceptujesz?